Moda wciąż się zmienia – nie inaczej jest z kreacjami ślubnymi. Panie, które wychodzą za mąż w najbliższych miesiącach, zapewne zastanawiają się, jakie trendy obowiązują w tym sezonie. Lepiej postawić na delikatne suknie ślubne czy zaszaleć z czymś bardziej rzucającym się w oczy?
Jaki fason?
Zdecydowanie 2019 rok to czas, w którym ciężkie kreacje odchodzą do lamusa. Dziś nie twierdzi się już, że duże objętościowo modele z wieloma wstawkami, zakładkami i zdobieniami, są jedyną słuszną wersją na taką ceremonię. Wręcz przeciwnie – panuje duża swoboda i dowolność, ale zdecydowanie bardziej modne są proste sukienki ślubne. Idealnym przykładem jest tu księżna brytyjska, która postawiła na skromność pomimo faktu, że sama uroczystość raczej nie należała do symbolicznych, a była wydarzeniem na skalę światową. Dla kreatorów mody oraz zwykłych konsumentów delikatne suknie ślubne stały się tym, czego się oczekuje oraz co uchodzi na synonim klasy i nowoczesności. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu można doskonale podkreślić figurę i urodę. Duża ilość falban, koronek czy cekinów nie jest do tego zupełnie potrzebna, a wręcz może przytłaczać. Łatwo wówczas o przesadę i przepych, który nijak ma się do szyku i elegancji. Jeśli zatem chce się być modnym na własnej ceremonii, najlepiej przejrzeć oferty prezentujące proste sukienki ślubne.
Kolor i zapięcie
W kwestii koloru nie ma wątpliwości – biel i wszelkie jasne odcienie są uniwersalne i nadal stanowią numer 1, jeśli chodzi o ślub. Nie można jednak ograniczać się – nie każdy preferuje takie wersje, zwłaszcza gdy w grę nie wchodzi uroczystość kościelna. W obecnym sezonie na pewno nie należy się bać kolorystyki. Nawet delikatne suknie ślubne prezentują się pięknie w odcieniach błękitu czy różu. Na pewno bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się modele metaliczne, zwłaszcza w kolorze szampana. Jak widać, trendy modowe pozwalają na nieco szerszy wybór niż jeszcze kilkanaście lat temu, gdy dozwolona była jedynie klasyczna biel lub écru. W kwestii zapięcia przy prostej sukni ślubnej najlepszą opcją jest suwak. Sznurówki lepiej sprawdzają się przy bardziej rozbudowanych opcjach, np. z gorsetem. Dużym hitem są też modele zapinane na szyi. Na pewno jednak panna młoda powinna sama zdecydować, w której wersji będzie czuła się najlepiej. W tak ważnym dniu jej komfort i wygoda są równie istotne, co piękny wygląd.