Wampirzy lifting, czyli zabieg odmładzający wykorzystujący osocze bogatopłytkowe, cieszy się dużą popularnością, choć może nie tak dużą jak botoks. Czy warto go wybrać?
Nieinwazyjne odmładzanie
Metoda ta jest doskonałym rozwiązaniem dla wszystkich osób, które pragną widocznego, ale jednocześnie subtelnego i dyskretnego odmłodzenia. Jeśli chodzi o to, jakie rezultaty daje osocze bogatopłytkowe efektyy są na pewno dużo lepsze niż w przypadku botoksu, który zmienia rysy twarzy. Lifting i inne metody także sprawiają, że różnicę, nie tylko w kwestii odmłodzenia, widać dość mocno, zaś osoby wykonujące zabieg osoczem mogą cieszyć się pełną dyskrecją. Warto zresztą wiedzieć, że metodę tę wykorzystuje się nie tylko do odmładzania, ale też rewitalizacji skóry, nadania jej promiennego wyglądu i równomiernego kolorytu – i na wszystkie te efekty można liczyć, gdy wybierze się tę metodę. Poza tym zabieg osoczem może odmładzać nie tylko twarz, ale też dekolt, a nawet dłonie, czego nie można powiedzieć o wielu innych metodach odmiennych niż osocze bogatopłytkowe efekty odmłodzenia mogą być więc kompleksowe.
Niemal dla każdego
Na uwagę zasługuje też fakt, że wampirzy lifting jest opcją dostępną dla wielu osób. Przede wszystkim warto zauważyć, jak tanie, zwłaszcza w porównaniu do innych metod odmładzania, jest osocze bogatopłytkowe cena tego zabiegu wynosi nieraz kilkaset złotych, a rosnąca liczba zabiegów, gdzie można go wykonać, sprawia, że ceny spadają. Minusem jest jednak to, że efekty zwykle nie utrzymują się dłużej niż pół roku, toteż trzeba powtarzać zabieg. Jeśli jednak weźmie się pod uwagę przystępną cenę osocza bogatopłytkowego oraz małą inwazyjność tej metody, nie powinien to być wielki problem dla osób, którym zależy na pięknym wyglądzie skóry.
Nie tylko zalety
Metoda ta ma wiele zalet i zwolenników, jednak lekarze medycyny estetycznej, woląc bardziej radykalne rozwiązania, często uważają, że metoda ta nie ma potwierdzonej skuteczności. Potwierdzają ją jednakże zadowoleni pacjenci, wśród których nie brakuje gwiazd show-biznesu, chętnie przyznających się do stosowania osocza bogatopłytkowego. Dużo groźniej brzmi jednak argument przeciw tej metodzie, jakoby mogła ona powodować choroby autoimmunologiczne, a także zatory. Te pierwsze jednak zdarzają się raczej rzadko, by zaś zapobiec zatorom, trzeba po prostu zachować ostrożność.