W zimie nasza skóra jest narażona na suche, nagrzane powietrze i mróz. Jednak jest to również idealna pora roku na wykonanie niektórych zabiegów dermatologicznych. Rany goją się lepiej po zabiegu, jeśli nie są narażone na intensywne promieniowanie słoneczne.
Z jakimi problemami i dlaczego w zimie najlepiej odwiedzić dermatologa?
Dermatolog — kiedy bolą cię nogi
Co piąta kobieta ma problemy z żyłami i cierpi na opuchnięte, obolałe nogi i żylaki. W najgorszych przypadkach dochodzi do stanów zapalnych żył, co może prowadzić do powstania zakrzepów krwi i niebezpiecznej zakrzepicy. Kiedy żyły bolą i są widocznie zmienione, wizyta u lekarza jest niezbędna.Po zabiegu cofanie się żylaków trwa zwykle sześć tygodni. W ciągu tych sześciu tygodni należy również nosić pończochy uciskowe, aby przyspieszyć gojenie. Również dlatego, że są one cieplejsze niż zwykłe pończochy, zima jest odpowiednią porą na rozpoczęcie kuracji.
Obecnie lekarze dysponują różnymi technikami korygowania problemów żylnych. Stwardnienie żył za pomocą zaawansowanej technologicznie mikropianki, która jest wstrzykiwana do żyły i działa na dotknięte obszary, jest wyjątkowo delikatną metodą. Zwykle jednak do tego potrzeba kilku zastrzyków.Szybsza jest skleroterapia — zwykle wystarcza jedna sesja. Dobrym sposobem jest również klasyczny stripping, w którym żylaki usuwa się przez małe nacięcia.
Zmiany skórne
Wielu pacjentów często uważa, że wypukłe, ciemne ślady są niebezpieczne. W większości przypadków są nieszkodliwe. Te, które są większe niż pięć milimetrów, asymetryczne lub mają różne kolory, są szczególnie niebezpieczne.
Dermatolog łatwiej rozpozna zmiany szczególnie na jasnej, „zimowej”, opalonej skórze, dlatego wszystkie zmiany Zdecydowanie lepiej diagnozować w zimie.
Dokładne śledzenie zmian może pozwolić uniknąć niepotrzebnych operacji.
Oprócz zwykłej obserwacji, w diagnozie może pomóc metoda „Nevisense”. Lekarz mierzy opór elektryczny skóry i rozpoznaje komórki rakowe, ponieważ mają one inną przewodność niż zdrowa skóra.
Katar sienny też najlepiej leczyć zimą
Ponieważ zimy stają się coraz cieplejsze, a faza bezobjawowa jest coraz krótsza dla osób cierpiących na alergię na pyłki, jest to dobry czas na odczulanie.
Lekarz wstrzykuje alergeny w coraz większych dawkach, aby organizm się do nich przyzwyczaił. Pacjent otrzymuje jeden zastrzyk co tydzień przez okres od jednego do czterech tygodni. Aby efekt się utrzymał, comiesięczne zastrzyki wykonuje się przez kolejne trzy lata.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Dermokliniki.